Content
Netgraf CMS
O AUTORZE
Dorota Ząbek
RealityBusters
LICZBA ARTYKUŁÓW:1
Specjalistka od marketingu w RealityBusters - wrocławskim start-upie, specjalizującym się w tworzeniu gier VR i AR-owych. Pasjonatka social mediów,​​ nowych​​ technologii​​ oraz​​ trendów​​ w​​ świecie​​ grafiki.

Virtual Reality okiem marketingowca, czyli o nowych trendach w świecie reklamy

2017-08-28 11:16:00

Virtual Reality to pojęcie, które słyszymy coraz częściej. Technologia ta zaczęła dynamicznie rozwijać się i rozpowszechniać w 2015 roku, a rok 2016 ogłoszono rokiem VR. Co wiemy na temat jej działania, a co pozostaje dla nas zagadką? I jak moglibyśmy​​ ją​​ wykorzystać​​ w​​ świecie​​ marketingu?

 

Wirtualna​​ rzeczywistość​​ i​​ jej​​ krótka​​ historia

Zacznijmy od początku. Virtual Reality, czyli po prostu wirtualna rzeczywistość, to nic innego jak obraz sztucznej rzeczywistości przedstawiany za pomocą technologii informatycznych. Charakteryzuje się głębią, w której obiekty sprawiają wrażenie swojej fizycznej obecności, a także możliwością interakcji. Do samego odbierania takiego obrazu potrzebny jest odpowiedni sprzęt, a najlepiej też odpowiednia przestrzeń, która pozwala się swobodnie poruszać. Warto wspomnieć, że sama koncepcja wirtualnej rzeczywistości pojawiła się w latach 30-tych ubiegłego wieku, a pierwsze urządzenie umożliwiające przeniesienie się do wirtualnego świata powstało w 1962 roku, i nie mowa tutaj o tajnej technologii NASA, ale o powszechnie dostępnym sprzęcie. Później systematycznie, bo co około 10 lat na rynku pojawiały się kolejne propozycje urządzeń, jasno definiując zastosowanie dla VR-u. Umieszczały one bowiem gogle i akcesoria w tej samej grupie, co konsole dla graczy. Najpowszechniejszym zastosowaniem wirtualnej rzeczywistości jest więc​​ po​​ prostu​​ rozrywka.​​ Najpopularniejszym,​​ ale​​ nie​​ jedynym.

 

Zabawia,​​ szkoli,​​ leczy…

Technologia ta obecnie jest używana w wielu obszarach. W wirtualnej rzeczywistości przeprowadza się szkolenia wojskowe, testy dla pilotów i astronautów. Często też używa się jej w medycynie. Chirurdzy mogą przeprowadzać symulacje skomplikowanych operacji bez żadnego ryzyka, a także eksperymentować z różnymi metodami. Wirtualna rzeczywistość może też mieć ogromny wpływ psychologiczny na pacjentów - stosuje się ją w leczeniu fobii i stresu pourazowego, odtwarzając w VR sytuacje, które do tych stanów doprowadziły, a także przy leczeniu oparzeń. Na czas niezwykle bolesnego oczyszczania ran i zmiany opatrunku pacjent przenoszony jest do wirtualnego świata Snow World, w którym spotyka się z wieloma bodźcami. Badania wykazały, że w ten sposób chory odczuwa mniejszy ból, co bardzo pozytywnie wpływa na ogólną​​ rekonwalescencję.

 

Dobierz​​ środki​​ do​​ swoich​​ potrzeb

Jak​​ można​​ wykorzystać​​ VR​​ z​​ marketingu?​​ Na​​ bardzo​​ wiele​​ różnych​​ sposobów. Wszelkie działania komunikacyjne, takie jak kampanie reklamowe, skutkują budowaniem wizerunku marki. Co może mówić o marce kampania, w której zastosowano VR? Bardzo wiele - zaczynając od atrakcyjności i innowacyjności, dlatego zawsze należy dobrze przemyśleć, czy środki i kanały, które chcemy zastosować, pasują do obranego przez nas kierunku komunikacyjnego. Reklamowanie produktu codziennego użytku, używając przy tym wirtualnej rzeczywistości​​ nie​​ zawsze​​ będzie​​ przecież​​ dobrym​​ pomysłem.

 

Wirtualna​​ przejażdżka,​​ a​​ może​​ wirtualny​​ spacer?

Ważna jest także branża. Technologia VR już teraz świetnie sprawdza się w branży motoryzacyjnej i coraz więcej marek samochodów decyduje się na VR-owe atrakcje w ramach różnych targów, gdzie potencjalni klienci mogą wsiąść za wirtualną kierownicę oferowanego samochodu i wybrać się na przejażdżkę w przyjemnych okolicznościach przyrody - nawet jeśli targi odbywają się w zamkniętej hali, a na zewnątrz leje. Przy projektowaniu wnętrz na zamówienie w luksusowych samochodach często przygotowuje się wizualizację VR dla klienta, aby​​ uniknąć​​ wpadek​​ i​​ kosztownych​​ poprawek.

 

(Prawie)​​ realne​​ kulisy

Eksperci przewidują, że w ciągu najbliższych lat do lamusa odejdą też katalogi biur podróży. Klient zainteresowany wycieczką będzie mógł przez VR odwiedzić wybrane miejsce, zobaczyć standard hotelu, rozejrzeć się po okolicy. Często zarzuca się katalogowym zdjęciom, że nie do końca oddają to, co goście zastają na miejscu,​​ wobec​​ czego​​ zastosowanie​​ technologii​​ może​​ być​​ udanym​​ rozwiązaniem. Widać więc, że VR jest na pewno ciekawym i efektownym sposobem na pokazanie produktu i, co ciekawe, dla samego klienta sposób ten jest bardziej godny zaufania niż klasyczna fotografia, choć obraz w VR jest również generowany sztucznie.

Pokazywanie produkcji jest ciekawym trendem w marketingu. Poznaniu procesu "od kuchni”, wraz z ludźmi, którzy za tym procesem stoją powoduje powstanie unikalnej emocjonalnej więzi konsumenta z marką, a co za tym idzie, z produktem. Już od lat 90-tych wiemy, że konsument jest zainteresowany procesem produkcyjnym, o czym świadczą głośne ruchy protestujące przeciwko testowaniu kosmetyków na zwierzętach, a także coraz powszechniejsze certyfikaty "fair trade”, dowodzące, że dana marka nie wyzyskuje mieszkańców i gospodarek biedniejszych krajów. Pozwolenie klientowi na wejście i uczestniczenie w procesie poprzez technologię VR gwarantuje ogromny sukces w budowaniu przyjaznych relacji.

 

Uwaga,​​ zaangażowanie​​ i​​ rywalizacja

Jest jeszcze jedna metoda promocji z zastosowaniem VR, która w przeciągu ostatnich dwóch lat została przekuta w osobne pojęcie - chodzi tutaj o grywalizację oraz advertainment. Grywalizacja to połączenie dwóch pojęć - gry i rywalizacji. Jeszcze zanim rozpowszechniła się technologia VR marki organizowały proste konkursy polegające na zdobyciu jak największej liczby punktów w prostych grach zręcznościowych online, w których obecny był produkt danej marki - na przykład konkurs Polskiego Busa w 2014 roku, w którym za pierwsze trzy miejsca przewidziane były wartościowe nagrody rzeczowe i pieniężne, natomiast za kolejne​​ darmowe​​ przejazdy​​ wybraną​​ linią.

Tworzenie takiej rywalizacji i zapewnianie przy tym lekkiej rozrywki zapewnia marce uwagę i zaangażowanie użytkownika. Jak wiele jednak da się przekazać w grze zręcznościowej? Niestety, niewiele, a tworzenie zaawansowanych gier komputerowych niekoniecznie przyciągnie tych użytkowników, którymi jesteśmy zainteresowani. Tutaj właśnie pojawia się VR. Zapewnia zainteresowanie, gdyż jest to nadal nisza, zapewnia zaangażowanie, gdyż jest to całościowe doświadczenie, i można przemycić tam również elementy rywalizacji. Jedyny problem polega na tym, że taki element kampanii wymaga zorganizowania eventu i zapewnienia na nim​​ odpowiedniego​​ sprzętu,​​ jednak​​ jest​​ to​​ do​​ przeskoczenia.

Advertainment zaś to nic innego jak połączenie reklamy z rozrywką, czyli zagwarantowanie uwagi odbiorcy. Projektowaniem takich prostych, ale i bardziej skomplikowanych gier VR zajmuje się studio Reality Busters z Wrocławia, które ma już na swoim koncie m.in. grę Crane Master dostępną na Steamie, i szykuje się do kolejnej​​ premiery​​ pod​​ koniec​​ sierpnia.

 

Zakupy​​ bez​​ wychodzenia​​ z​​ domu

Istnieje także koncepcja wirtualnych sklepów, które miałyby zastąpić te zwykłe, internetowe. Już w tej chwili, na platformie Steam istnieje gra, która nazywa się Rec Room. Polega ona na tym, że użytkownicy z całego świata mogą spotkać się w jednym pomieszczeniu, widzieć swoje avatary, rozmawiać ze sobą, a nawet okazywać emocje za pomocą emoji. Wirtualny sklep w swoim zamyśle również miałby być takim miejscem. Kupując elementy wyposażenia kuchni klient, zamiast opierać się na płaskim zdjęciu i wymiarach podanych w cyfrach, może wziąć produkt do ręki, obejrzeć go z każdej strony, ocenić jego wielkość, estetykę i być może też funkcjonalność. Może istnieć też możliwość konsultacji ze sprzedawcą, spotkanie w sklepie innych klientów, a nawet wybranie się na zakupy z kimś, kto jest oddalony o setki kilometrów. Specjaliści szacują, że takie sklepy mogą zacząć być​​ powszechne​​ już​​ za​​ około​​ 3​​ lata.

Wirtualna rzeczywistość daje więc ogromne możliwości. Wymaga sporych nakładów finansowych, jednak te szybko się zwracają w postaci wzrastających słupków sprzedaży. Warto pamiętać, że coraz więcej elementów z codziennego życia przenoszonych jest właśnie do wirtualnej rzeczywistości. Być może więc to ona jest nieuniknioną przyszłością - nie tylko dla speców od marketingu, ale i każdego współczesnego​​ człowieka.

 

 

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz
Liczba komentarzy: 0
Dołącz do Newslettera

Bądź na bieżąco

zapisz sie do newslettera

Zdobywaj informacje o nowościach i bądź na bieżąco z naszymi promocjami! Nasz newsletter jest zupełnie bezpłatny i informujemy w nim jedynie o najważniejszych sprawach dot. sprzedaży internetowej.

Kontakt
  • telefon: 799 355 450
facebook youtube status webinar