Nowości w skrypcie Google przed Świętami

Wyszukiwarka Google przykłada teraz więcej uwagi do doświadczeń użytkowników, które są odbiciem statystyk odrzuceń, długości spędzonego czasu na stronie, a także ilości odwiedzonych przez użytkowników stron.

Już na początku listopada Google wprowadziło kilka zmian do skryptu indeksującego, który na pewno znacznie wpłynął na pozycje poszczególnych stron przed świętami, a święta tuż tuż. Wielu sprzedawców poświęca się teraz kompletowaniu asortymentu i przygotowywaniu świątecznych promocji ale jak wielu z nich przykłada uwagę do potencjalnych klientów, którzy będą wyszukiwać produktów i kategorii. Kluczowym jest więc zadbanie także o to, aby zmaksymalizować swoje szanse na bycie widocznym w wynikach wyszukiwania Google. Jeżeli SEO nie było dla Ciebie do tej pory niczym ważnym i nie skupiałeś na nim swojej uwagi - teraz powinien być to dla Ciebie priorytet.

Co nowego w Nowym Roku?

Pytanie, które zwykle zadają sobie pozycjonerzy stron i specjaliści od SEO brzmi: co ostatnio zmieniło Google? Każdego roku Google dokonuje ponad pół tysiąca zmian w skrypcie swojego algorytmu, który jest odpowiedzialny za pozycje w wynikach wyszukiwania wyszukiwarki Google. Większość zmian to mało znaczące poprawki, co jakiś czas jednak pojawia się zmiana, która jest dla jednych sprzedawców kluczowa, a dla drugich dramatyczna.

W tym roku wyszukiwarka Google, bardziej niż dotychczas, zaczęła zwracać swoją uwagę na tzw. UX, czyli user experience, a po Polsku "doświadczenie użytkownika". O ile nas, sprzedawców, UX interesuje raczej pod względem użyteczności tzw. usability, czyli tego, czy klient uważa nasz sklep za atrakcyjny, funkcjonalny i wygodny. Liczy się dla nas jego opinia i dzięki niej możemy się tego dowiedzieć. Algorytm Google natomiast weryfikuje UX na podstawie statystyk. Statystyki, które robaczkowi Googla mówią o dobrym UX na stronie są między innymi: procent odrzuceń, długość spędzonego czasu na stronie oraz ilość stron przejrzanych przez użytkownika. Na pewno liczy się także ogólny ruch na stronie oraz tak jak w poprzednich latach czynniki związane z kontentem: natężenie słów kluczowych, ilość linków wychodzących i przychodzących itp.

Wielu ekspertów Google wypowiadało się także na ten temat w ostatnim czasie mówiąc o tym, że algorytm Google bierze teraz także pod uwagę informacje kontaktowe - plasując wyżej te strony na których zawarte są informacje kontaktowe, fizyczny adres firmy, a szczególnie numer telefonu. Świadczyć ma to o aktualności działań firmy, a także o jej wiarygodności.

Rok 2015 zdecydowanie można uznać za Mobile Year - dzięki rozpowszechnieniu smartphonów i zdecydowanie większemu ruchowi z urządzeń mobilnych, algorytm Google znacznie lepiej punktuje strony z wersja mobilną bądź w standardzie RWD tzn. Responsive Web Design - elastyczne strony, przystosowane do każdego z urządzeń mobilnych, czy to netbooka, tabletu, czy dowolnego smartphona. Google jeszcze bardziej zaostrzył algorytm pozycjonujący strony przyjazne urządzeniom mobilnym, jeszcze bardziej niż w kwietniu 2015, czyli w trakcie tzw. mobilnego armaggedonu, nazywanego przez internautów Mobilegeddon. Obecnie posiadanie strony w standardzie RWD lub osobnej wersji mobilnej jest więc niezwykle ważne, a wręcz obowiązkowe. W przyszłych latach na pewno powiększać się będzie właśnie ruch z urządzeń mobilnych. Jeżeli jeszcze nie masz przystosowanej strony do urządzeń przenośnych - potraktuj to jako priorytet.

Większość wprowadzonych przez Google zmian w tym roku została opisana powyżej, zajmijmy się więc teraz tym, jak zmaksymalizować ruch organiczny, ruch z wyszukiwarki Google w sezonie świątecznym.

Popraw indeks UX

Trend o którym pisałem, czyli zwiększone zainteresowanie wyszukiwarki Google doświadczeniem użytkowników wskazuje nam dokładnie co należałoby poprawić. Zmniejszyć współczynnik odrzuceń, ponieważ to po nim Google rozpoznaje, czy po kliknięciu w wynikach wyszukiwania w daną stronę klient trafił tam, gdzie chciał trafić - czyli, czy znalazł stronę, której szukał. Jeżeli klienci wyszukując dane słowo kluczowe trafią na Twoją stronę, a następnie szybko ją opuszczą, cofając się do wyników wyszukiwania bo nie znajdą na niej poszukiwanych informacji, możliwe że cała strona spadnie wtedy w wynikach wyszukiwania bo Google uzna ją za nietrafną pod wyszukiwaną frazą.  Podepnij swoją stronę pod Google Analytics i analizuj ruch na swojej stronie. Zoptymalizuj słowa kluczowe po których zainteresowani klienci będą trafiać do Ciebie.

Poziom zainteresowania Twoją stroną jest także mierzony przez pozostałe 2 czynniki: czas na stronie oraz ilość stron, którą przejrzał klient podczas jednej wizyty. Postaraj się więc zatrzymać klienta na swojej stronie jak najdłużej. Te dwa czynniki są zwykle zależne od atrakcyjność kontentu zawartego na stronie. Warto więc zadbać o jakieś materiały video, bo to one łatwo mogą przyciągnąć klienta co najmniej na minutę, czy dwie.

O tworzeniu kontentu pisałem wcześniej w artykule - Podstawy tworzenia kontentu

Co z innymi czynnikami UX?

Google bada zachowanie i doświadczenia klienta dzięki rzeszy użytkowników korzystających z ich usług. Na przykład, użytkownicy Chrome, przekazują dane na podstawie których Google może usprawniać inne swoje usługi np. wyszukiwarkę. Google jednak nigdzie oficjalnie nie daje informacji jakie dokładnie czynniki mają później wpływ na wyniki wyszukiwania.

• Zmniejszenie czasów ładowania stron (wg. badań Amazon każde 100ms opóźnienia w ładowaniu strony daje 1% stratę sprzedaży).
• Staraj się uzupełniać swoją stronę o wysokiej jakości zdjęcia (pamiętaj że muszą być one w optymalnie dobrej jakości, tak aby nie wydłużały czasu ładowania strony).
• Umieszczaj materiały wideo na swojej stronie, a najelpiej w kartach produktów.
• Twórz opisy adekwatne do produktów i branży, muszą one zawierać informacje o korzyściach dla klienta.
• Wyświetlaj recenzje w kartach produktów.
• Zamieszczaj linki do dodtkowych stron informacyjnym o danym produkcie.