Pierwsze sekundy
Sama nazwa sklepu, domeny, logo lub
dowolny inny element strony może sprawić, że nasz potencjalny
klient zostanie na naszej stronie dłużej lub zamknie ją tuż po
pierwszym spojrzeniu. Zwróćmy uwagę na to co nas przyciąga lub
odstrasza. Zróbmy zakupy w jakimś sklepie internetowym. Zacznijmy
od wyboru sklepu, produktu, sprawdźmy jaką formę dostawy i wysyłki
oferuje. Prześledźmy faktyczne kroki zakupowe, etapy, które
przechodzimy podczas zakupów i zastanówmy się dlaczego właśnie
wybraliśmy ten sklep, ten produkt, dlaczego to właśnie tu robimy
swoje zakupy. Będąc sprzedawcą w sklepie internetowym musimy być
też klientem. Kiedy wczujemy się w rolę klienta łatwiej będzie
nam później, jako sprzedawcy, dostosować własny sklep do potrzeb
innych klientów. Spełnić ich oczekiwania, a oczekiwania klientów
rosną nieustannie.
Wygląd sklepu i bannery jakie się w
nim znajdują kreują pierwsze wrażenie klienta, który zagląda na
stronę. O tym, czy zostanie on na niej dłużej decydują zwykle
pierwsze sekundy w czasie których klient decyduje, czy według jego
opinii sklep jest godny zaufania. To właśnie od tego pierwszego
kontaktu zależy, czy coś uda nam się sprzedać, zatrzymać klienta
na dłużej, aby właśnie w naszym sklepie zrobił zakupy.
Wygląd strony głównej sklepu
internetowego jest kluczowy. Pierwsze wrażenie nie tylko robi użyta
na stronie kolorystyka ale także czcionka, logo sklepu, dopracowanie
najdrobniejszych szczegółów w każdym z elementów oraz
całościowa, finalna kompozycja strony. Wizerunek i kompozycja
strony to pierwsza sekunda, w której klient zauważa kluczowe
elementy graficzne, jak logo i bannery. W kolejnej sekundzie trafiają
do niego treści zawarte na stronie. Teksty powinny być oczywiście
wzorowe zarówno pod względem ortografii, jak i gramatyki. Warto
więc czasami poprosić kogoś o korektę i wskazanie błędów.
Treść niesie informację, więc postarajmy się żeby najważniejsze
informacje, których szukają klienci, były dostępne niemal na
pierwszy rzut oka. To właśnie jasność przekazu i dostęp do
informacji odróżnia te mało wiarygodne sklepy, od tych godnych
zaufania. Zwróćmy uwagę jak często klienci wchodzą na strony
Kontakt, Dostawa, Płatności. Postarajmy się wyciągnąć
informacje zawarte na tych stronach i umieścić je na stronie
głównej. Jeżeli okaże się że klienci często odwiedzają stronę
kontakt, to znaczy że nasz numer telefonu nie jest wystarczająco
widoczny na stronie głównej. To samo dotyczy pozostałych stron.
Jeżeli klienci zaglądają do strony dostawa to najprawdopodobniej
szukają ceny za przesyłkę lub sprawdzają czy wysyłamy za
pobraniem.
Czytaj też: Jak stworzyć atrakcyjne bannery dla sklepu internetowego?
Twój potencjalny klient najczęściej
odwiedza sklep przechodząc najpierw przez stronę główną, a
dopiero później kieruje się do kategorii lub szuka informacji na
temat cen produktu oraz przesyłki. Często trafia na naszą stronę
także widząc najpierw stronę, kartę produktu o ile znalazł go
najpierw w wyszukiwarce. Oczywiście może też trafić do nas przez
zupełnie inne strony lecz powinniśmy zadbać i skupić się w
pierwszej kolejności na stronie głównej oraz na stronach
produktów, szczególnie produktów najczęściej oglądanych. To w
końcu tam najczęściej zaglądają klienci. Takie statystyki
udostępni nam panel administracyjny sklepu Sellingo.pl oraz Google
Analytics. To właśnie dzięki statystykom wytypujemy strony, o
które warto zadbać w pierwszej kolejności.
Kontent, kontent i jeszcze raz kontent
Warto zadbać o jasność informacji
zamieszczonych na stronie. Klienci najczęściej sprawdzają przed
zakupem wszelkie dodatkowe koszta jakie mogą ponieść np. cenę
przesyłki, opłatę za wybraną płatność. Jeżeli klienci nie
znajdą takich informacji, to już na tym etapie zrezygnują lub
zrobią to w koszyku kiedy to tam zobaczą wszelkie dodatkowe opłaty.Warto więc przygotować odpowiednie strony informacyjne, a także
bannery, dzięki którym klient szybko trafi do strony z cennikiem
przesyłek oraz ewentualnych dodatkowych opłat np. za płatności.
Niektórzy sprzedawcy przerzucają prowizję od płatności na
klientów, jednak takie działanie jest bardzo rzadkie i zwykle
działa na niekorzyść sprzedawców. Im więcej kosztów będzie
ukrytych w cenie produktów tym lepiej. Klienci często wolą wybrać
droższy produkt z darmową wysyłką niż tańszy z dodatkową
opłatą za przesyłkę.
Jeżeli więc proponujesz w swoim
sklepie darmową wysyłkę, nawet po przekroczeniu jakiejś kwoty
zamówienia - warto to zareklamować, jasno pokazać na bannerze lub
w innym miejscu strony głównej, a może dzięki temu średnia
wartość koszyka w Twoim sklepie wzrośnie. Takie działanie nie
tylko sprawi, że oferta stanie się atrakcyjniejsza ale od razu
klient może odczuć, że w ten sposób zaoszczędzi.
Pierwsze wrażenie na pewno jest inne
dla każdego klienta z osobna. Jeden przykłada większą uwagę do
tekstów, inny do wizualnych aspektów strony. Sam przekaz tekstów i
stylistyka pisana językiem odbiorców może być tu kluczowa. Jeżeli
oferujemy asortyment dla młodzieży, powinniśmy jednak nieść
lżejszy, mniej oficjalny przekaz. Co innego jeżeli nasz asortyment
celuje w odbiorców starszych bądź jakąś biznesową grupę. Musimy dostosować nasz język do odbiorców choć zwykle uniwersalną zasadą jest to, aby przekaz był jasny i prosty. Nie da się jednak tego pogodzić ze specjalistycznym sklepem, gdzie zwykle używa się branżowego bądź technicznego żargonu zrozumiałego jedynie dla tej grupy odbiorców.
Zastanówmy się także nad tym co nas odstrasza i czego nie lubimy, a tym na pewno są nieczytelne, kolorowe reklamy lub natarczywe popupy, które zwykle omijamy wzrokiem i szybko zamykamy.
Postaraj się więc zadbać o wszystkie wspomniane
szczegóły samodzielnie lub poproś zawodowców o audyt. Skontaktuj
się z nami, a postaramy się choć trochę podpowiedzieć co można
poprawić w Twoim sklepie.
Czytaj też: Podstawy tworzenia kontentu na stronach www
Komentarze
Zaloguj się, aby dodać komentarz